|
Podsumowanie rozgrywek
|
Sezon 2001/2002 r. |
Zakończył się trzeci sezon rozgrywek Ligi Gminnej (dawniej wiejskiej). Tradycyjnie już - pora na podsumowanie. W Lidze Gminnej zagrało 9 zespołów (w tym jeden spoza naszej gminy - Czerwonak). Łącznie w niedzielne popołudnia na boiskach naszej gminy w ramach Ligi kopało piłkę około 230 - 240 zawodników (biorąc pod uwagę rotacje kadrowe w przerwie jesienno-wiosennej, to nawet około 300!). Liga zdobywa sobie coraz większy rozgłos - w tym sezonie częściowy patronat (również finansowy) nad Liga objął Zarząd Miasta i Gminy. Nie powinno to dziwić w obliczu faktu, że Liga Gminna to jedna z cenniejszych ostatnimi laty inicjatyw oddolnych.
Wróćmy jednak do statystyki. Rozegrano łącznie 72 spotkania - w 27 zwyciężali gospodarze, w 36 lepsi byli goście, zanotowano 9 remisów. Strzelono łącznie 367 bramek, co daje niezłą średnią 5,09 bramki na mecz. Najskuteczniejszymi zespołami były: Mściszewo, Rakownia i Zielone Wzgórza, które strzeliły po 61 goli - tylko gol mniej zdobyli zawodnicy Przebędowa. Z kolei najsłabiej strzelali zawodnicy Długiej Gośliny zdobywając zaledwie 12 bramek. Najsolidniejszą defensywę posiada Mściszewo, które straciło tylko 11 bramek. Sędziowie pokazali łącznie 91 żółtych oraz 6 czerwonych kartek. W klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców zwyciężył Mariusz Mysiak z Przebędowa, choć do ostatniej kolejki po piętach deptał mu Przemysław Siebert z Rakowni.
Mistrz pokonał "resztę Ligi"!
Rozgrywki Ligi Gminnej zakończyły się - znane są już wszystkie rozstrzygnięcia. Jednak tradycyjnie już - rozgrywany jest mecz MISTRZOWIE - RESZTA LIGI. W tym roku miejscem takiego spotkania w dniu 9 czerwca był Stadion Miejski.
Zaplanowany na godzinę 15.00 mecz rozpoczął się z niemal dwudziestominutowym poślizgiem spowodowanym przez strugi ulewnego deszczu. Co mniej zahartowani zawodnicy zastanawiali się nawet nad... przełożeniem meczu na następną niedzielę. Nic jednak z tych asekuranckich zamiarów nie wyszło - sędzia Roman Ludowicz dał znak gwizdkiem i 22 odważnych wyszło na boisko, by stoczyć ostatni bój w Lidze Gminnej w tym sezonie. Do przerwy zarysowała się przewaga Mściszewa, które schodziło do szatni prowadząc 3:1. W trakcie przerwy "Reszta Ligi" zastosowała zaskakujący manewr - wymieniając całą... jedenastkę. Początkowo wywołało to lekką konsternację mistrza, jednak po dłuższej chwili padły kolejne dwie bramki dla mistrzów. Wtedy do ataku rzucili się zawodnicy "Reszty Ligi" zdobywając znaczna przewagę w polu. Udokumentowali ja jednak, niestety, tylko jednym golem przy również jednym Mściszewa. W efekcie mecz zakończył się wynikiem 6:2 dla Mściszewa. Gole zdobyli: dla Mściszewa - 3 - Jarosław Felerski, po 1 - Radosław Wrzesiński, Tomasz Rzadkiewicz i Marcin Prusakiewicz. Dla "Reszty" trafili - Marcin Krzysztoń (bramkarz!) z karnego i Robert Ludowicz. Szkoda, że widowisko popsuł padający deszcz, po którym co starszym kibicom przed oczami stawało zalane boisko we Frankfurcie w meczu z Niemcami na MŚ 1974. Zawodnicy zaś - niemiłosiernie brudni walczyli zaciekle o każdą piłkę. Cóż - pogody się nie wybiera!
Po zakończeniu spotkania wszystkim zespołom uczestniczącym w rozgrywkach wręczono pamiątkowe puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe. Z racji objęcia w tym sezonie częściowego patronatu nad rozgrywkami przez Zarząd Miasta i Gminy nagrody oprócz członków Zarządu Ligi wręczał również Burmistrz Tomasz Łęcki, który zresztą z dużym zainteresowaniem obserwował całe spotkanie. Miejmy nadzieje, że patronat taki nasze władze kontynuować będą również w nadchodzącym sezonie, tym bardziej, że w planach Ligi jest utworzenie drużyn młodzieżowych.
Zdjęcia (3x) » | Tabela po sezonie » | Puchar Ligi Gminnej »
ZBIG
|
|